Yyyhhh...

No hej.
Chyba odchodzę z tego bloga.
Pewnie się cieszycie i myślicię;
To dobrze!
Ale nie!
Zastanawiam się nad założeniem własnego.
A czemu?! Z kąd ta myśl?!
Scarlett już odeszła.
Prawda jest taka że na zawsze.
Ja tu zostaję i co?! Nic!
Scarlett odeszła a ja jestem redaktorką!!
Nie założycielką!!
Zrozumcie.
Powiem wprost.
Scarlett nie piszę. A ja sama zostałam.
Pisała bym tu dalej...
Ale czuje się dziwnie.
Będe pisać ale na innym blogu który sama założę.
Bo... Ja tak nie mogę!!
Ok.
Prawda jest taka, że...
Piszę tu. Spełniam rolę redaktorki...
Ale do czego kolwiek...to blog scarlett.
:'( nie mój.
To..tak jakbyś... Był w domu nie znanej osoby i miał byś tam funkcjonować...
Ale tak się nie da!!
Nie wiem czy mnie czytacie?!
Czy ktoś mnie polubił?!
Oczywiście!
Ta decyzja nie jest jeszcze podjęta.
Jeszcze nad nią caaaaaaały czas myślę.
;-/
Dobra!
Wiem!
Mogę zrobić ten drugi bloog ale...
Ten będe kontynuować.
Tylko czy 2 blogi to nie dość trudno?!
Ktoś z was może coś wie na ten temat?!
...
    ***
Aha...
GiGa
Ps. Nie jest to pewne!!!
Pozdro!!!